Nazywam się Ewa Serwicka i może zabrzmi to jak banał, ale kocham podróżować! Od najmłodszych lat moi rodzice pchali mnie w świat, zgodnie z filozofią, że tego, co zobaczę, przeżyję, doświadczę, nikt mi nie zabierze. I tak jeździłam sobie na wycieczki od czasu do czasu, aż zrobiło mi się mało. Rzuciłam pracę, którą lubiłam, ale która niestety nie pozwalała mi na poznawanie świata w takim stopniu, jak chciałam i… znalazłam nową. W turystyce. Jako rezydentka biura podróży przez kilka lat obsługiwałam gości polsko- i niemieckojęzycznych, a czasem i inne narodowości. Dzięki temu mieszkałam i pracowałam tam, gdzie wiele osób płaci, żeby pojechać. Bo myślę tak, jak moi rodzice, że to, co zobaczymy, poznamy, poczujemy – zostaje nam na całe życie. Spotkania z ludźmi z odmiennych kultur uczą do nich szacunku i zrozumienia, zapewniają szerokie spojrzenie na świat. Podróże rozwijają samodzielność, pozwalają mi się sprawdzić, przetestować. I dają mnóstwo satysfakcji! Na przełomie 2017 i 2018 roku postanowiłam pójść o krok dalej. Przeanalizowałam, ile mam oszczędności i zrobiłam sobie przerwę od pracy, by przeznaczyć ten czas na spełnianie marzeń. Nie ruszyłam w podróż dookoła świata, lecz co chwilę decyduję się na krótsze lub dłuższe wyjazdy. Daje to mnóstwo radości!
Pracowałam i mieszkałam w USA (kilka miesięcy za czasów studenckich), w Portugalii (kilka miesięcy, a wcześniej też pół roku tam studiowałam), w Bułgarii (kilka miesięcy), w Hiszpanii (dwukrotnie, w sumie prawie półtora roku), w Kenii (ponad dwa lata), w Grecji (kilka miesięcy) i na Zanzibarze (ponad pół roku). Cieszę się, że moja nowa praca daje mi możliwość spędzenia więcej czasu w różnych krajach, bo żyjąc tam poznaje się je z zupełnie innej perspektywy – z perspektywy dnia codziennego. Takie doświadczenie uczy wielu rzeczy o odmiennościach kulturowych, zmusza do myślenia, często zmiany przyzwyczajeń, ale też mocno inspiruje!
Napisałam przewodnik po Kenii, który ukazał się nakładem wydawnictwa Bezdroża. Został on wyróżniony Nagrodą Magellana 2014 w kategorii Przewodnik kieszonkowy, przyznawaną przez Magazyn Literacki Książki. W 2019 roku ukazało się zaktualizowane przeze mnie, nowe wydanie tego przewodnika. Jestem też autorką wydanego w 2018 roku przewodnika po Zanzibarze, opublikowanego również przez Bezdroża w serii Travelbook.
Napisałam kilka artykułów, które opublikował najstarszy polski magazyn podróżniczo-geograficzny Poznaj Świat – o Dominikanie, o Stone Town na Zanzibarze, o gorylach w Ugandzie oraz o wizycie u Mikołaja w Rovaniemi. Publikuję artykuły w magazynie All Inclusive. Udzielałam także wypowiedzi do miesięcznika Podróże na temat wakacji z biurem podróży oraz do tygodnika Polityka o technologii w podróżowaniu. Kilkukrotnie wypowiadałam się w audycji Reszta świata w radiowej Jedynce: o polskich turystach na wczasach, o wakacjach Kenijczyków oraz o sylwestrze na Lanzarote. W emitowanym na Programie 2 Telewizji Polskiej programie Pytanie na śniadanie opowiadałam o tym, jak dobrze się spakować na wakacje. Współtworzyłam portal podróżniczy Peron4 jako redaktorka i autorka licznych artykułów.
Blog początkowo był pamiętnikiem, dzięki któremu dzieliłam się z rodziną i znajomymi zdjęciami z wyjazdów. Potem pojawili się nowi czytelnicy, a ja cieszę się z każdego z nich. Uwielbiam pokazywać świat nie tylko z perspektywy podróżniczki, ale także emigrantki, osoby mieszkającej w różnych krajach. Miło mi, że moje artykuły mogą być dla kogoś wskazówką czy inspiracją i cieszę się z każdego komentarza czy maila.
Na koniec parę linków:
- Profil na Couchsurfing
- Profil na Flight diary
- Zdjęcia w banku zdjęć Getty Images
- Wzmianka na liście “Blogi z drogi” magazynu Kontynenty
- Krótki wywiad w Radiu Wnet
- Audycja o Kenii w Radiu Wnet
- Wywiad na blogu Kto podróżuje ten żyje dwa razy
- Galeria zdjęć z Sozopolu w portalu Onet
Ewa… Zostałaś nominowana :) http://www.ruszwpodroz.pl/takie-tam/poznajmy_sie/
Dziękuję :D
Nie znam jezyków obcych a chciałbym sie wybrac do portugali -niedrogim kosztem ,może być na dłużej. Najlepiej byłoby znaleść grupę dysponujących czasem i podróżującą, nie tylko portugalia. czy jakieś rady na ten temat? pozdrawiam
Najlepiej poszukać na forach internetowych typu Travelbit, Peron4, Goldenline. Tam na pewno ktoś się znajdzie. Powodzenia :)
Odkrycie twojego bloga, jak również wszystkiego czym się zajmujesz to wielkie szczęście. Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która tak otwarcie zachwyca się sposobem jak pięknie, prosto i interesująco opowiadasz o świecie, po którym podróżujesz. Twoje opisy wciągają czytelnika w twój świat- w miejsca, które odkrywasz i uwieczniasz na zdjęciach. Od dziś jestem twoją fanką:)
Dziękuję za te cudownie miłe słowa! :)
Podsumowując krótko niech nigdy Pani nie przestaje wyjeżdżać i cieszyć się życiem. Ma Pani cudowną pracę,którą Pani kocha podobnie jak ja swoją. Świat jest piękny i dzięki Pani można się nim zachłysnąć,a nawet zainspirować. Przypadkowo weszłam na Pani stronę szukając informacji o Atenach, do których właśnie dziś lecę ze znajomymi i chcę bardzo podziękować będzie nam dużo łatwiej po przeczytaniu informacji i obejżeniu zdjęć które Pani zamieściła tym bardziej, że nie mamy żadnego przewodnika . Jestem Pani fanką i pozdrawiam serdecznie Małgosia rękodzielnik pełen pomysłów i inspiracji, przyrodą, naturą.
Dziękuję ślicznie! Cieszę się, że moje wpisy się przydają. Przyjemnej podróży życzę :)
Z wielką przyjemnością czytam informacje o poszczególnych miejscach ta strona jest rewelacyjna trzymam kciuki i życzę wytrwałości ? pozdrawiam
Dziękuję bardzo i również gorąco pozdrawiam!
W czerwcu wybieramy się z mężem na Maderę , ktòra była na mapie moich marzeń od bardzo dawna.Szukając wiadomości i tak zwanych praktycznych porad natknęłam się na pani blog.Świetnie prowadzony i bardzo pomocny.Życzę wielu wspaniałych chwil.
Dziękuję i wspaniałych wrażeń życzę!
Super strona, naprade swietne artykuly
Widac ze kochasz swoja pasje a to w jaki sposob sie z nia dzielisz udziela sie innymi.
Dziękuję :)
Hmmm, a może przyjechałabyś do Krakowa i przetestowała któryś z naszych obiektów
Dzięki za zaproszenie, na razie mieszkam w Norwegii, ale w październiku wybieram się do Wieliczki, więc może i Kraków przy okazji ;)
Najlepszy blog podróżniczy
Bardzo fajny blog, z przyjemnością czytam!
Swego czasu robiąc pracę magisterską, analizowaliśmy biuro podróży i sektor turystyczny. Pracując w tego rodzaju firmach nigdy nie można było z reguły liczyć na jakieś ogromne zarobki, ale jeżeli lubiło się podróżować, to była to wymarzona praca, często agenci byli wysyłani darmo lub za przysłowiowe grosze do różnych hoteli i mieli okazje pojechać w wiele miejsc po ogromnych zniżkach. Faktycznie, tego rodzaju praca daje ogromną satysfakcję i pozwala zrealizować wiele marzeń; niezależnie od wynagrodzenia, na głowę bije pracę za biurkiem!
A więc życzę powodzenia, wielu podróży, pisania następnych blogów i wydania dalszych przewodników turystycznych!