Tropem Wolanda i jego świty, czyli spacer po Moskwie z Mistrzem i Małgorzatą w ręku
Kiedy zza chmur przebijało się właśnie gorące wiosenne słońce, na Patriarszych Prudach zjawiły się dwie obywatelki. Pierwsza z nich, mniej więcej trzydziestoletnia była ubrana w szarą sukienkę, a jej szyję zdobił zwiewny szal. Druga – nieco starsza, niewysoka – szła...

Nazywam się Ewa Serwicka i tak bardzo lubię poznawać świat, że postanowiłam co kilka miesięcy zmieniać miejsce zamieszkania. Na blogu opisuję swoje podróże i kraje, w których mieszkam, ciekawe miejsca na świecie, kultury, ludzi i ich zwyczaje. Uwielbiam robić zdjęcia. Zapraszam do czytania, oglądania i dyskusji. Mam nadzieję, że Ci się tu spodoba :)


