Konkurs zanzibarski
Nieco ponad miesiąc temu nakładem wydawnictwa Bezdroża ukazał się przewodnik po Zanzibarze mojego autorstwa. Spędziłam nad nim bardzo dużo czasu, dopieszczając tekst i zawarte w nim informacje, by były jak najbardziej dokładne. Na wyspie spędziłam siedem miesięcy pracując tam w 2016 roku, a w zeszłym roku pojechałam ponownie, by uzupełnić i uaktualnić moje wiadomości.
Rozwiązanie konkursu
Kochani, serdecznie dziękuję za udział wszystkim Wam, niestety przewodniki mam tylko trzy i musiałam się długo zastanawiać, komu przyznać nagrody. W końcu zdecydowałam, że otrzymają je:
- Iwona S
- yankee
- Natalia
Do zwycięzców wysłałam już maile z prośbą o podanie adresu do wysyłki. Natomiast jeśli ktoś chciałby kupić przewodnik przez internet, można to zrobić klikając tutaj!
A tak wyglądał konkurs:
Przewodnik można kupić w księgarniach stacjonarnych i w internecie, a dzisiaj chciałabym dać Wam okazję wygrać go – razem z drobnymi upominkami z Zanzibaru :)
Do wygrania są zatem trzy egzemplarze przewodnika po Zanzibarze, a dodatkowo do każdego dorzucam magnes z drzwiami zanzibarskimi, zestaw przypraw, mydełko z zanzibarskimi algami morskimi i pocztówkę.
Co zrobić, by stać się szczęśliwym posiadaczem jednego z trzech przewodników? Wystarczy, że w komentarzu poniżej napiszecie, co Was fascynuje w Zanzibarze – jak najbardziej kreatywnie, ale postarajcie zmieścić się w trzech zdaniach. Czas na wzięcie udziału to dwa tygodnie – do północy 17 czerwca 2018 roku.
Ze wszystkich komentarzy wybiorę trzy, które będą najoryginalniejsze i nagrodzę je przewodnikami i pamiątkami. Zwycięzców poproszę o podanie adresu do wysyłki e-mailem. Jeśli nie dostanę odpowiedzi w ciągu 3 dni, wybiorę kolejną osobę.
To co, do dzieła! :)
Nagrody zostały ufundowane przez wydawnictwo Bezdroża (przewodniki)i mnie samą (pamiątki z Zanzibaru).
Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że spodobał Ci się i zaciekawił ten wpis. Jeśli tak, to będzie mi niezmiernie miło, gdy klikniesz Lubię to, dodasz +1 i podzielisz się wpisem ze znajomymi albo dołączysz do dyskusji! To dla mnie ważne, bo pokazuje, że warto dalej pisać. Masz uwagi, komentarze, pytania? Nie wahaj się, napisz! Cieszę się z każdego sygnału od Ciebie! Dziękuję :)
- Ewa a
Zanzibar to dla mnie tajemnica. Nigdy nie byłam, widziałam mnóstwo zdjęć, słyszałam mnóstwo opowieści, wszystkie ciekawe i bardzo zachęcające . Na pewno pojadę … warto się dowiedzieć więcej, poczuć zapachy i popatrzeć innymi oczami
Jak na lingwistę-już prawię afrykanistę przystało, najbardziej w Zanzibarze fascynują mnie ludzie, ich historie i języki, w których te historie przekazują, żebyśmy my mogli je spisać, przekazać światu i w ten sposób uchylić rąbka tajemnicy. I pomyśleć, że jeszcze tyle do wysłuchania przede mną! Czy to nie wspaniałe?
Pobyt na Zanzbibarze wydaje się być całkowitą abstrakcyjną odskocznią od świata zgiełku. Nigdy nie miałam okazji tam być, ale jest na pierwszym miejscu mojej podróżniczej listy TO DO ze względu na tajemnice jakie przede mną skrywa. Może jego namiastka splecie nasze drogi w najbliższą zimę i pozwoli poznać go od podstaw…
Zanzibar juz sama nazwa jest urzekajaca i taka tajemnicza. Uwielbiam szmaragdowa krystalicznie czysta wode I plaze z czystym piaskiem. Dla mnie raj na ziemi.
Zanzibar to miejsce urodzenia mojego idola, mega gwiazdy światowego rocka i moim zdaniem najlepszego głosu w historii muzyki: Freddiego Mercurego (Farrokh Bulsara). Urodził się w Stone Town i dałabym wszystko, żeby odwiedzić to miejsce i chociaż postać pod jego domem :)
Zanzibar wyspa oblana turkusowymi wodami kusi obfitością krajobrazów. Na wyspie z przyjemnością zanurzyłabym się w świat aromatycznych przypraw i farm z algami. Chodząc po mieście z muzyką Freddiego na uszach, obejrzałabym bardzo wnikliwie popularne zanzibarskie drzwi i przeniosłabym się w czasie, odwiedzając niechlubne miejsca dotyczące historii niewolnictwa na Zanzibarze. P. S Gratuluję wydania kolejnego przewodnika :)
Dla mnie Zanzibar to rajski zakatek Tanzanii, który urzeka mnie swoim egzotycznym pięknem. Klimat tego miejsca tworzą ludzie oraz bajeczne lazurowe kolory oceanu.
Bo na plażach Zanzibaru, kiedy nadmiar wód, taki nadmiar wód obszaru dla chwil paru. Gdzie powietrza woń nektaru, a nie baru, ach, na plażach, być na plażach Zanzibaru. ;) Grzegorz Turnau zapoczątkował moją tęsknotę za Zanzibarem…
Zanzibar kojarzy mi sie z …lazurem znikającego rano oceanu ? (nigdy nie zapomnę pierwszego odpływu po przebudzeniu ?), kilometrami spaceru wzdłuż plaży w towarzystwie Masajów, którzy pytali mnie jak mają ubrać się odwiedzajac zimą Polskę ?, “białą” jajecznicą na śniadanie (bo zółtko nie jest tam żółte), wspaniałymi kolacjami u Hasanna, po których leżąc na plaży gapiliśmy się godzinami w nieziemsko rozgwieżdżone niebo nad Jambiani…. Zanzibar to przyjaźni ludzie i beztroskie dzieci- dziewczynki w “balowych” sukniach w piachu i chłopcy puszczający własnoręcznie wykonane łódki z klapka i reklamówki zamiast żagla …. Zanzibar to miejsce gdzie chciałabym kiedyś wrócić chociaż “nigdy” nie wracam w te same miejsca …
Nasz pisarz i podróżnik Sienkiewicz zainspirował mnie opisując w swoich “Listach do Afryki” Zanzibar i właśnie po raz pierwszy usłyszałam o tym kraju. Ponoć tam jedynie rosną czerwone banany – pyszne, bardzo słodkie owoce, o intensywnym aromacie. Zanzibar kojarzy mi się z fuzją smaków, tańcem zmysłów w rytmach dumbaki i taarabi. Przede wszystkim co wydaje mi się super fantastyczne to logiczne zagadki i łamigłówki jedną z nich bao- w upalnych słońcu to nie lada wysiłek umysłowy…:)
W Zanzibarze fascynuje mnie to że jest to miejsce , gdzie udogodnienia i technika wkraczają wolniej, a więc nie wszystko działa, nie wszystko można kupić, nie o wszystko “wypada” mieć pretensje, nie wszystko można chcieć. Tam żyje się zdrowo i prosto, dzięki bogactwu przyrody, która oferuje wszystko, co jest niezbędne do życia. W Zanzibarze fascynują mnie również ludzie i wpływ przyrody na ich życie czyli kontakt z naturą , intuicyjne korzystanie z dobrodziejstw natury i spokój ludzi czyli odcięcie od problemów świata.
Zanzibar! Jakże to melodyjnie brzmi! I to właśnie melodie, muzyka ciekawią mnie w tym kraju, mimo że czytalam tylko jedną powieść w tle z Zanzibarem. Druga sprawa to chciałabym wieczorem z mieszkańcami tego kraju usiąść nad morzem i posłuchać przy ich muzyce opowieści, tych przekazywanych z pokolenia na pokolenie, opowiadanych tak naturalnie i emocjonalnie. Trzecią sprawą są kolory, bo kolory fascynują mnie w podróży, a więc zobaczyć mieszkańców, ich stroje, kolory natury -to byłaby inspiracja do twórczości.
Gdybym miała wiosła w rękach i wystarczającą dużo siły oraz pomyślność wiatrów, to zdecydowanie wybrałabym się w objazdowe zwiedzanie tej wyspy przypraw jak określony jest żargonowo Zanzibar .gdyby pozostało mi jeden dzień życia to zdecydowanie wybrałabym się tam, ze względu na bogactwa naturalne, rosną tu niespotykane nigdzie indziej rośliny: chlebowiec, jabłko budyniowe czy jackfruit (owoc drzewa bochenkowego)…lagunowe plaże, slow life w Zanzibarskim wydaniu, podczas gdy Europejczycy liczą czas, w Zanzibarze ten czas go mają…prawie .więc jeśli miałabym trafić do raju, chciałabym wcześniej zasmakować raju na Ziemi:)..
Zanzibar-przygoda we wrześniu się zbliża,
przewodnik po wyspie bardzo się przyda,
ciekawi i kusi aspektów wiele wyprawy,
kultura, plaże, flora, przyprawy.
Ciężko by wszystko zmieścić w 3 zdaniach.
Doczekać już ciężko podróży i opalania.
W Zanzibarze urzeka mnie to ze jeszcze tam nie byłam! Znam go tylko ze zdjęć i kojarzy mi się z pięknym plażami. Mam nadzieje, że kiedyś uda mi się doświadczyć na własnych podeszwach stóp spaceru, na jednej z piaszczystych plaż, gdzie zapomnę o wszystkim innym, bo pochłonie mnie piękno Oceanu <3
Zanzibar swym pięknem wszystkich zachwyca,
Tam urzeka nas blask księżyca.
Kiedy odbija się w oceanie,
Każdy już wie co niebawem się stanie.
Magiczna podróż dopiero się zacznie,
Kalendarz będę obserwować bacznie.
Wrzesień wielkimi krokami przybywa,
Ze wszystkich marzeń Zanzibar wygrywa!
Niezwykłą kulturę niebawem odkryję,
I wymarzony przewodnik użyję!
Co jest takiego fascynującego w Zanzibarze? Milion rzeczy, ale najbardziej fascynują mnie trzy z nich. Przede wszystkim wszechobecnie panujący błękit – kolor moich oczu, plantacje przypraw, a zwłaszcza cynamonu – zapach mojej duszy oraz bliskie spotkania z dziką naturą – w poprzednim wcieleniu byłam nieujarzmionym kotem :)
Jak marzę sobie o Zanzibarze i zamykam oczy, to wbrew pozorom nie widzę pięknych plaż i turkusowych wód… Gdy myślę o Zanzibarze ja czuję… czuję ten zapach… papryczki palącej jak słońce, cytrusów orzeźwiających jak woda, czuję goździki i cynamon, które kojarzą mi się z domem.
W Zanzibarze fascynuje mnie ten kolor wody i złoty piasek na każdym zdjęciu w internencie pod tym hasłem. Do tego mozaika czterech kultur: afrykańskiej, hinduskiej, arabskiej i europejskiej. A na koniec hodowla alg…że co? kobiety hodują algi? FASCYNUJĄCE!
Od kiedy pamiętam Zanzibar był na liście moich marzeń – jak mi się wtedy wydawało marzeń nie do spełnienia, lecz w tym roku w końcu przyjdzie pora na podróż mojego życia! Na tej cudownej wyspie fascynują mnie szerokie plaże, barwna kultura, optymizm i uśmiech panujący powszechnie na twarzach mieszkańców, cudowne zabytki, które zapierają dech w piersi, przyprawy dodające smaku każdej podróży i oczywiście ocean – to on fascynuje mnie najbardziej. Wygrany przewodnik i przyprawy pozwoliłyby mi na poznanie smaku Zanzibaru jeszcze przed moją wymarzoną podróżą.
Cudownie byłoby spacerować nad brzegiem oceanu i czuć promienie słońca na swoim ciele. Marzę o tym, aby odbyć tą magiczną podróż i poznać smak Zanzibaru – kuchni, przypraw, kultury, serdeczności, którą widzę jak do tej pory tylko na zdjęciach. Czuję, że to właśnie byłoby moje miejsce na Ziemi.
Gratulacje dla zwycięzców :) Konkurs rzeczywiście fajnie zorganizowany, aż żal nie wziąć udział. Pozdrowienia :)
Dzięki :)
Aj szkoda trochę się spóźniłem:) zamierzam wybrać się na Zanzibar na początku 2019 roku także przewodnik byłby jak znalazł:) no nic być może będzie jeszcze okazja:)
Można jeszcze kupić przez internet, nie jest drogi ;)
Zanzibar to jedno z moich podróżniczych marzeń! Ta woda <3
Woda jest cudowna!