Te wredne ryby nie chcą pozować do zdjęć!
W pogoni za kolorową rybką z aparatem przed nosem dopiero w ostatniej chwili zauważam wystający kamień. Biorę głęboki wdech, unosząc się i prześlizgując się nad nim dosłownie o milimetry. Udało się nie zawadzić kolanem. Oglądam się za siebie. Parę metrów...