O nocach w więzieniu, koszarach i przestrzeni artystycznej
Gdyby nie miękkie podeszwy butów, odgłos kroków niósłby się echem po długim, pustym korytarzu na piętrze więziennego budynku. Mijamy kolejne cele. Odliczamy: numer 101… 102… 103… 104… 105… 106. Stajemy przed blaszanymi drzwiami oznakowanymi numerem 107. W tej celi przyjdzie...

Nazywam się Ewa Serwicka i tak bardzo lubię poznawać świat, że postanowiłam co kilka miesięcy zmieniać miejsce zamieszkania. Na blogu opisuję swoje podróże i kraje, w których mieszkam, ciekawe miejsca na świecie, kultury, ludzi i ich zwyczaje. Uwielbiam robić zdjęcia. Zapraszam do czytania, oglądania i dyskusji. Mam nadzieję, że Ci się tu spodoba :)


