Minas de Rio Tinto. Wino z Marsa?
Stop! Stop! – Koen po raz kolejny zjeżdża na pobocze, bo zobaczyłam jakiś widoczek godny sfotografowania. Na szczęście dobrze się rozumiemy, on prowadzi auto, ja robię zdjęcia, kiedy chcę. Wysiadaj, zobacz. Chyba znaleźliśmy Rio Tinto – mówię i pokazuję w...