W świetle tysięcy lampionów, wśród omszałych ruin
Zmrok zapada tutaj błyskawicznie. W jednej chwili słońce chowa się za horyzontem, w następnej niebo jest już ciemnogranatowe. Ten króciutki moment, gdy nie widać już światła słonecznego, ale nad miastem nie rozpostarła się jeszcze czarna noc, jest najpiękniejszy. Niebo ma...