Wyślij pocztówkę! Trzecia edycja Marzycielskiej Poczty z Podróży
To już trzeci rok odkąd polscy blogerzy piszący o podróżach wpadli na pomysł, by w okolicach Walentynek zachęcić czytelników do wysyłania listów i pocztówek, które mogą wywołać uśmiech na buziach chorych dzieci. Dzieci, które są nierzadko ciekawe świata, ale niekoniecznie mają możliwość poznawać go w takim stopniu, co ich zdrowi koledzy. Od pierwszej edycji w 2013 r. przyłączyłam się do tej akcji i Was też gorąco zachęcam!
Marzycielska Poczta to akcja charytatywna, która nie ma na celu zbierania pieniędzy. Tutaj pomysł na wywołanie uśmiechu na buzi chorego dziecka jest trochę inny. Akcja polega na wysyłaniu listów i kartek pocztowych do dzieciaków. Na stronie internetowej czytamy: Marzycielska Poczta narodziła się pod koniec 2009 roku. Co jakiś czas zamieszczamy tutaj profile chorych dzieci z całej Polski, które kochają dostawać tradycyjne listy i kartki. W profilach dzieci znajdują się adresy pocztowe, pod które każdy może napisać. Listy i kartki dodają dzieciakom siły do walki z chorobą, ich rodzicom otuchy, a samym piszącym mnóstwo frajdy. Na co więc czekasz?
Dwa lata temu wysłałam pocztówki z Kenii. Rok temu – z Jordanii. W tym roku akurat rezyduję na Lanzarote, więc wybrałam kartki typowe dla tej pięknej Wyspy Kanaryjskiej. Wy też możecie przyłączyć się do akcji, nawet jeśli akurat nie jesteście w podróży – dzieciaki czekają na listy i kartki z pozdrowieniami i ciepłymi słowami cały czas! Pisac mozna w każdej chwili i z każdego miejsca na Ziemi! Wystarczy chwila, kartka i długopis, a można wywołać uśmiech na małej buzi. Chyba warto?
To jak, kto się przyłączy i wyśle pocztówkę lub list?

Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że spodobał Ci się i zaciekawił ten wpis. Jeśli tak, to będzie mi niezmiernie miło, gdy klikniesz Lubię to, dodasz +1 i podzielisz się wpisem ze znajomymi albo dołączysz do dyskusji! To dla mnie ważne, bo pokazuje, że warto dalej pisać. Masz uwagi, komentarze, pytania? Nie wahaj się, napisz! Cieszę się z każdego sygnału od Ciebie! Dziękuję :)
- Ewa a
Sztokholm dołącza :) Sama pocztówki uwielbiam, więc wiem, jaką radość potrafią sprawić ;)
Super!!!
świetna akcja, dzięki za cynk :)
Ja stwierdziłam, że często kupuję na wyjazdach pocztówki, które później walają się po szufladach i nikomu i niczemu nie służą. Dzięki Marzycielskiej Poczcie wreszcie mogły zrobić coś dobrego i sprawić, że kilka dzieciaków po prostu się uśmiechnie. Nawet moją mamę nakłoniłam, żeby wysłała część swoich pocztówkowych zbiorów :)
Jedyne zbiory jakie ja mam to te, które ktoś mi przysłał (uwielbiam dostawać pocztówki!), ale wysłałam nowiutke, prosto z Lanzarote :)
Fajna akcja, postaram sie dolaczyc ;-)
Super!
Bardzo fajna akcja, kiedyś kartki przywoziło się dla siebie. A teraz robi się zdecydowanie więcej zdjęć, więc kartki można przeznaczyć dla innych
O, ja nigdy nie przywoziłam kartek dla siebie :D
wow, świetna inicjatywa, następnym razem karta zostania wysłana jeśli tylko… znajdzie się poczta! ;)
Póki co byłam tylko w jednym kraju, gdzie poczta wprawdzie była, ale nie świadczyła usług wysyłania pocztówek :)
Słyszałem już o wielu akcjach, ale o tej nie. Przyznam, że wydaje się być interesująca i naprawdę dająca radość – odbiorcom. Fajnie :)
Dzięki!
Że też wcześniej nie wiedziałam- ale będzie w najbliższym czasie skąd wysyłać! Piękny pomysł!
Świetnie :)
Swietna akcja! Chętnie dołączę!
Twój blog mnie powala na łopatki. Już tu zostaję ;))
Super! I dziękuję za miłe słowa :)))
Super akcja!
Fajna sprawa tak pojechać.
Potrzebuję, żeby ktoś mi wysłał pocztówkę z Szanghaju do Polski. Oczywiście koszty poniosę. Ktoś by mi pomógł? Pozdrawiam wszystkich
Będzie nowa edycja tej akcji?