Boca Chica: wszystko jest na sprzedaż
W niedzielny wieczór odwiedzamy miejsce będące swego rodzaju dominikańską dzielnicą czerwonych latarni. W ciągu dnia mamy tu kilka niezłych restauracji, w których można całkiem dobrze zjeść, kilka sklepów, gdzie można zaopatrzyć się w sprawunki spożywcze, parę barów. Ale w nocy… budzą się prostytutki.
Tak to już jest. Jest popyt, to będzie i podaż. Popyt tworzą kasiaści biali turyści płci męskiej, na ogół w wieku starszym niż młodszym. Nierzadko z obrączkami na palcach. Siadają przy stolikach ustawionych na środku ulicy i obserwują przechadzające się w tą i z powrotem młode latynoskie kobiety. Krótkie, skrajnie obcisłe sukienki ledwo zasłaniające krągłą pupę, dekolt do pępka, sporo biżuterii. Różnią się tylko kolorem tych sukienek.
Niemalże każda dziewczyna jest tutaj prostytutką. Nawet kelnerki w barach. Ale nie są natrętne. W Boca Chica panuje spokój, można iść i potańczyć w klubie, posiedzieć przy butelce piwa w barze. A jeśli ktoś chce, to skorzystać z okazji. Odpowiednia cena i można kupić wszystko.
Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że spodobał Ci się i zaciekawił ten wpis. Jeśli tak, to będzie mi niezmiernie miło, gdy klikniesz Lubię to, dodasz +1 i podzielisz się wpisem ze znajomymi albo dołączysz do dyskusji! To dla mnie ważne, bo pokazuje, że warto dalej pisać. Masz uwagi, komentarze, pytania? Nie wahaj się, napisz! Cieszę się z każdego sygnału od Ciebie! Dziękuję :)
- Ewa a
Gdzie Ty się tam wałęsasz, co?:D
A co, wszystkiego trzeba spróbować ;)
A co tam spróbowałas w dzielnicy czerwonych latarń? :P
Santo libre :D to taki drink jak cuba libre, tylko zamiast coli lejesz sprite’a. Dobra rzecz :)
Trzeba będzie spróbować:))
Oooo, mam pomysł! Skoro nie ufasz moim wybitnym umiejętnościom kulinarnym, to może drink w zamian za kluski z makiem?
W robieniu drinków jestem niezła i to to chyba nawet Rodzinka może potwierdzić :D
To fakt, potwierdzam, w tym jest dobra:)
ha! dziękuję :))))))))
Ale w nocy… budzą się prostytutki – hahaha ależ mnie to sformuowanie rozbawiło
ale taka prawda :D