Pafos poza sezonem

Nadmorska promenada świeci pustkami. Rzadko spotykamy kogoś innego niż wędkarze co jakiś czas wyciągający z wody mniejsze lub większe ryby. Przyjechali tu najczęściej na skuterkach, przywieźli wędki i plastikowe wiadra. Poza nimi można jeszcze od czasu do czasu zobaczyć nielicznych turystów, którzy – tak jak my – cieszą się ładną pogodą i wypoczynkiem w jednej z najpopularniejszych (w czasie sezonu) wśród przyjeżdżających miejscowości Cypru – Kato Pafos.

Nadmorska promenada w Pafos
W grudniu, poza sezonem, miejscowość śpi. Wiele restauracji i sklepów z pamiątkami przy promenadzie jest pozamykanych. Dla kogo miałyby być otwarte?

Kato Pafos

Te nieliczne, które są czynne, otwierają się dość późno. Rankiem i tak nie widać wielu klientów. Po południu niektóre stoliki są pozajmowane. A jednak ktoś tu przyjeżdża nawet zimą!

Kato Pafos

Grudniowa pogoda jest zmienna. Pierwsze dni to piękne słońce, ale nie grzeje dość mocno, by można było chodzić w krótkim rękawku. Nie widać tez zbyt wielu chętnych do kąpieli w wodzie, która podobno jednak jest przyjemna.

Kato Pafos

W tym okresie turyści przyjeżdżający na Cypr są raczej nastawieni na zwiedzanie, niż smażenie się na plaży czy przy hotelowym basenie. Pafos, jako miasto wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ma w tym względzie wiele do zaoferowania.

Port w Pafos

Jest tu spory park archeologiczny, w którym można podziwiać między innymi starożytne mozaiki. Są katakumby. Są Grobowce Królewskie. Jest też niewielki średniowieczny zamek stojący u wyjścia z portu. Zaglądamy do środka, ale muszę szczerze przyznać, że nie ma tam nic ciekawego. Może poza widokiem na port i miasto.

Zamek w Pafos

Spacer po samym porcie też jest przyjemny. Widać tu sporo turystycznych łodzi, które w okresie poza sezonem stoją nieużywane. Jest kilka jachtów i trochę łodzi rybackich. Przy jednym molo na boku leży na wpół zatopiony statek. Zastanawiam się, co tu się stało – czy to kolejna atrakcja turystyczna, czy raczej nieszczęśliwy wypadek.

Port w Pafos

Jeśli tylko macie szczęście do pogody, grudzień to idealny jak dla mnie miesiąc na odwiedziny na Cyprze i w Pafos. Słońce przyjemnie przygrzewa, ale nie ma nieznośnego upału. Promenada jest prawie cała nasza. Po chwili poszukiwania udaje się nawet znaleźć knajpkę z lokalnymi potrawami w przystępnych cenach. Cypr zimą to moim zdaniem świetny pomysł!

Zobaczcie też Pafos i Grobowce Królewskie na zdjęciach w artykule Karola z bloga Kołem się toczy!

Ewa

Cieszę się, że tu jesteś! Mam nadzieję, że spodobał Ci się i zaciekawił ten wpis. Jeśli tak, to będzie mi niezmiernie miło, gdy klikniesz Lubię to, dodasz +1 i podzielisz się wpisem ze znajomymi albo dołączysz do dyskusji! To dla mnie ważne, bo pokazuje, że warto dalej pisać. Masz uwagi, komentarze, pytania? Nie wahaj się, napisz! Cieszę się z każdego sygnału od Ciebie! Dziękuję :)

- Ewa a

Przeczytaj też...

27 komentarzy

  1. Mary pisze:

    O, ja byłam w listopadzie, przyjemnie :]

  2. Monika pisze:

    Nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Więcej informacji na http://dominiquelullaby.blogspot.com

  3. monika jall pisze:

    Mysle, ze chetnie wybralabym sie na Cypr wlasnie zima.

  4. Słowak pisze:

    Nigdy nie byłem na Cyprze, z narzeczoną planujemy podróż poślubną, może właśnie to miejsce byłoby dobrym wyborem :) Zdjęcia jak zawsze bardzo ciekawe!

  5. Alexandra pisze:

    Przepiękne zdjęcia :) być morze w tym roku się tam wybiorę :)

  6. Tomasz pisze:

    Cała seria informacji i zdjęć z zimowego Cypru bardzo przydatna, dzięki za te wpisy! Mam też pytanie-prośbę: Znasz może jakieś książki (powieści, reportaże itp.) z Cyprem w roli głównej? Wybieramy się tam z rodziną na zimowe leniuchowanie-zwiedzanie i właśnie jestem na etapie szukania literatury (niby coś znalazłem, ale jedna pozycja to typowe fantasy oparte na scenariuszu gry komputerowej, a druga to jakaś różowa seria). Za wszelkie wskazówki z góry dziękuję.

  7. Marcin pisze:

    Jan Parandowski, Mitologia :)

  8. ja chętnie odpowiem na ewentualne pytania bo w Paphos spędziłam cały rok :)

    • Tomasz pisze:

      Właśnie się dowiedziałem, że na Cyprze to pasażer prowadzi samochód ;) i od razu nasuwa mi się pytanie – jak tam u nich wyglądają gniazdka elektryczne, mają takie jak w Polsce, czy trzeba brać ze sobą przejściówkę?

      • Ewa pisze:

        Gniazdka mają takie, jak w wielkiej Brytanii. Można zabrać przejściówkę, ale hotele z reguły mają do wypożyczenia na recepcji. Ruch lewostronny też nie jst taki straszny, jak się wydaje. Dla początkujących – większość aut ma automatyczna skrzynię biegów, to sporo ułatwia ;)

        • Tomasz pisze:

          Dziękuję za informację o przejściówkach z Wlk. Brytanii. Na takich wyjazdach zwykle wynajmujemy mieszkanie lub jakiś domek (rodzina 4 os.,) omijając hotele takim trochę większym łukiem. Nie mamy więc co prawda animacji hotelowych (brr) czy darmowej wódki i frytek przy basenie ;), ale siłą rzeczy tracimy też możliwość wypożyczenia przejściówki w recepcji albo bezproblemowy transfer z lotniska do hotelu (ten ruch lewostronny!, a gaz i hamulec też jest ODWROTNIE??), ale za to jest więcej frajdy, no i zostaje parę złotych/euro na hulanki na własną rękę.

          • Ewa pisze:

            W sklepach i na lotnisku tez da się kupić przejściówkę, ale można też zabrać ze sobą z domu :) Gaz i hamulec są tak jak trzeba, ale za to kierunkowskaz i wycieraczki są zamienione więc na początku chcąc wrzucić kierunek nie zar włączałam wycieraczki i na odwrót, chcąc wytrzeć szybę włączałam kierunkowskaz :)

  9. Iza pisze:

    Proponuję poszukać w wydawnictwie Czarnym, które specjalizuje się w literaturze z pogranicza podróży i reportażu.

  10. Zuzanna pisze:

    Ja nie o książkach,ale…hitem dla mnie jest piosenka o Limassol gdzie pachy pachna sloncem.

  11. Wojciech Witkowski pisze:

    Ogladam fotki z Paphos i wracaja wspomnienia z tegorocznych wakacji.Byl to czysty spontan, zona pomysla w czwartek a w sobote ladowalismy na Cyprze.Milo,fajnie i przyjemnie

  12. Beata pisze:

    Paphos jest rewelacyjnym miejscem o każdej porze roku. Koeljne wakacje na Cyprze tylko w Paphos!

  13. Urszula pisze:

    Hotele sprzedają przejściówki koszt to 2,5 euro

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*Pola wymagane. Adres e-mail nie zostanie opublikowany. Ostatnio pojawia się bardzo dużo spamu i mój filtr czasem się gubi. Jeśli nie jesteś spamerem, a Twój komentarz nie ukazał się, daj mi o tym znać mailowo. Kontakt znajdziesz tu. Dziękuję!